Margherita - pizza dla wielbicieli minimalizmu i sosu pomidorowego
Zwana królową wśród pizz lub pizzą zupełnie bez sensu, Margherita to z pewnością opcja w menu każdej pizzerii, która spowodowała niejedną debatę, chociaż nie wzbudza aż tak skrajnych emocji, jak niesławna hawajska. Ciągnący ser, sos pomidorowy i przepyszne ciasto – kulinarna nuda czy kuchenne arcydzieło, które nie potrzebuje ulepszeń? Dla kogo Margherita będzie idealnym rozwiązaniem odwiecznego dylematu, co by tutaj zjeść na obiad? Przekonajmy się!
Krótka historia pizzy godnej królewskiego podniebienia
Pizza Margherita wydawać się może skromna, jednak choć jej korzenie sięgają neapolitańskiego pospólstwa, nazwę ma iście królewską. Pizza składająca się jedynie z ciasta, sera mozzarella, pomidorów i bazylii stanowiła, co prawda, podstawowe pożywienie biednej ludności Włoch, ale zaserwowana włoskiej królowej, tak zachwyciła ją swym prostym smakiem, że została nazwana na jej cześć.
Miejska legenda głosi, że królewska para, przejeżdżając przez swój kraj w 1889 r., zatrzymała się na krótką wizytę w Neapolu. Uwielbiana przez wszystkich królowa Margherita Maria Teresa Giovanna di Savoia postanowiła spróbować lokalnej kuchni, chcąc na własnej skórze przekonać się, czym żywili się jej poddani. Zaserwowano jej najprostszą z potraw, dzisiejszą pizzę Margheritę, a żonie króla na tyle przypadł do gustu jej doskonały smak oraz kolory odpowiadające barwom włoskiej flagi, że wyraziła zgodę, aby danie nazwano jej imieniem. Od tamtej pory minęło nieco ponad 100 lat, a imię królowej poznał już niemal cały świat – pizza Margherita otwiera bowiem menu niemal każdej włoskiej restauracji, a jej prostota przemawia do smakoszy pizzy niezależnie od kraju, z którego pochodzą.
Sekret dobrej Margherity
Diabeł tkwi w składnikach, zwłaszcza gdy jest ich niewiele. Wysoka jakość produktów przekłada się na doskonały smak pizzy królów. Prawdziwa włoska receptura opiera się na oliwie, świeżych drożdżach oraz włoskiej mące dobrego gatunku, ale na smak całego dania wpływa również jakość sera, a także sposób przygotowania pomidorowego sosu.
Wiele restauracji korzysta z tańszych zamienników sera, jednak prawdziwego smaku Margherity nie da się uzyskać przy pomocy wyrobów seropodobnych – tłumaczy ekspert z włoskiej restauracji Złoty Róg w Płocku – najlepiej więc sięgnąć po dobrej jakości ser Mozzarella, a wierzch pizzy posypać startym twardym serem takim jak np. Grana Padano. Z kolei, aby uzyskać sos do smarowania pizzy rodem z południa Włoch, warto wykonać go własnoręcznie na bazie pomidorków Pelati.
Piękno tkwi w prostocie
Niby banał, ale jednak coś tkwi w tym znanym powiedzeniu. Dodatki o intensywnym smaku mogą czasem ratować średniej jakości pizzę, jednak pizza Margherita, stanowiąca absolutną bazę wszystkich innych pizz, zrobiona dobrze, sama w sobie cieszy wyrazistym smakiem pomidorowego sosu oraz sera Mozzarella, który rozpływa się w ustach. Prawdziwa gratka dla minimalistów lubujących się w mało skomplikowanych przepisach. Po tę pozycję w menu sięgną również miłośnicy pomidorów – w żadnej innej pizzy nie spotkamy się z bardziej intensywnym smakiem sosu. Czasami mniej znaczy więcej, po co więc psuć doskonałość?
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana